SESJA ŚLUBNA (BULIKIEM PRZEZ ŚWIAT) – ŁUKASZ POGORZELSKI
Zastanawiacie się nad tym, jak dodać swojej zdjęciowej sesji ślubnej wyjątkowego charakteru? Wystarczy jeden charakterystyczny element, który sprawi, że fotografie z tego dnia staną się jeszcze bardziej atrakcyjne. Jeśli nie jesteście przekonani co do tej tezy, zapraszam Was do relacji z nietypowej wycieczki po malowniczych okolicach Zalewu Koronowskiego.
Przybyliśmy na miejsce a tam, czekał na nas on — absolutnie wspaniały, przywołujący klimat lat 50’ Volkswagen Transporter T1.
Wkrótce potem pełni ekscytacji udaliśmy się w drogę Miętowym Bulikiem.
Przywitani wszechobecną ciszą, odgłosami przyrody i delikatnym szumem wody przystąpiliśmy do odkrywania tamtejszych magicznych zakątków. Otaczające nas warunki pozwoliły zakochanym w pełni cieszyć się sobą nawzajem. Każda chwila uszyta była z czułych gestów i spojrzeń. Przez ten cały czas towarzyszył nam oczywiście miętowy Bulik, który wprowadził wyjątkowy klimat do sesji zdjęciowej.
Historia tych dwojga nieustannie się tworzy. Głęboko wierzę, że ich wspólne życie będzie przepełnione czułością tak, jak na tych fotografiach, a z roku na rok ich miłość będzie wzrastać w siłę.
Uwielbiam to, co robię, przede wszystkim ze względu na spotkania z Wami, które zawsze napełniają mnie nową energią.